Zimowy deser, czyli purée bananowo-gruszkowe

Wczoraj mój syn wrócił przeszczęśliwy z przedszkola i nie mógł przestać się rozpływać nad przepysznym podwieczorkiem, którym okazało się pieczone jabłko. Podobno jabłko zrobiło furorę wśród wszystkich dzieci w grupie. Prosty w przygotowaniu, bogaty w pektyny (wspomagające nasz układ pokarmowy), lekkostrawny i niskokaloryczny deser! Niestety wyparty przez wszechobecne gotowe i wysokporzetworzone słodkie przekąski.

Jak byłam mała, mama dosyć często przyrządzała mi pieczone, cudownie pachnące jabłka z cynamonem i odrobiną miodu. Mój K wspomina jabłuszka przyrządzane przez dziadzia w specjalnym rondelku, których smak pamięta do dziś. Mój brat za to, jako kilkulatek, zarzyczył sobie kiedyś “JABŁKO NA SEDER” a nasza mama miała ciężki orzech do zgryzienia, żeby rozszyfrować o jaką potrawę mu chodzi. Jabłuszko pieczone? NIE! Tarte na tarce? ŁEE! Gotowane? NIEEE! JABŁKO NA SEDER!! Mama wspaniale radzi sobie w kuchni i od zawsze ropieszcza nas przygotowując przepyszne, nieraz bardzo wymyślne potrawy, więc starała się za wszelką cenę przypomnieć sobie o jakie jabłko chodzi synowi. Odpowiedź była banalna, poprostu jabłko na deser! Zwykłe, w całości, ze skórką! Dzieci doskonale wiedzą, co jest dla nich dobre, pamiętajmy o tym!

Rozmyślając o pieczonym jabłku i przygotowując moje ulubione curry (zamiast batata dodałam soczyste mango i wyszło wyśmienicie ) popełniłam w międzyczasie taki o to deser.

Purée gruszkowo-bananowe, czy wykwintnie brzmiące francuskie purée de poire et banane, to poprostu mus owocowy, będący idealnym deserem bez dodatku cukru. Jednocześnie jest dzienną porcją owoców, o której w okresie zimowym często zapominamy. Świetnie sprawdzi się również jako podwieczorek.

Taka owocowa przekąska, czy deser, to świetna sprawa:

Dostarczy nam niezbędnych witamin i składników mineralnych oraz porcję błonnika pokarmowego.
Zaspokoji zachciankę na coś słodkiego.
Uczy dzieci dobrych nawyków żywieniowych.

Przepis pochodzi z książki Pameli Druckerman “Dziecko dzień po dniu”, która jest zbiorem 100 złotych zasad francuskiego wychowania, swego rodzaju podsumowaniem i kwintesencją poprzedniej książki tej autorki “W Paryżu dzieci nie grymaszą”. Z obu pozycji możesz się wiele dowiedzieć o francuskiej kulturze, podglądając ją przez pryzmat wychowania dzieci. Polecam szczególnie rodzicom (więcej o książce możesz przeczytać tutaj).

Czas przygotowania: 15 minut

Porcje: 3

Składniki:

2 banany
3 małe gruszki
sok z połówki cytryny
1/4 szklanki wody

Sposób przygotowania:

Owoce obierz i pokrój na drobne kawałki.
W rondelku zagotuj wodę, wrzuć do niej owoce i dodaj sok z cytryny.
Gotuj na wolnym ogniu 15 minut od czasu do czasu mieszając. Po tym czasie zdejmij z ognia i pozostaw do ostygnięcia na kilka minut. Gdy przestanie parować, przełóż do miseczek. Możesz podawać na ciepło lub schłodzić przed podaniem w lodówce. Smacznego!